Są dwa sposoby na życie…
“Są tylko dwa sposoby przejścia przez życie. Jeden, jakby nic nie było cudem, i drugi, jakby wszystko było cudem.” Albert Einstein
Ostatnio każdy dzień, przeżywam trzymając się tego cytatu. Może to prezent od losu, że czuję, że jestem we właściwym czasie z właściwymi ludźmi. Może za bardzo słodzę, ale czuję się naprawdę spełniona. Rozkoszuję się wolnym czasem jak nigdy, dużo czytam, dużo oglądam, mam czas by ugotować rodzinie pyszny obiad, pobawić się z córeczką i obejrzeć film z ukochanym. Bardzo ostro ruszyłam z nowym projektem – blogiem RIE World – http://www.rie-world.com – który współtworzę z naprawdę wyjątkową osobą, która mnie wzmacnia i inspiruje ( Zoriana dziękuję !! ) Zawsze mogę liczyć na moją ukochaną siostrę, która mieszka niedaleko i nie mam kiedy za nią tęsknić co jest wyjątkowym plusem. Równie mocno cieszą mnie świeże kwiaty w wazonie i smak dorodnych czereśni. Oczywiście jestem już w 3 trymestrze i odczuwam wiele dolegliwości : sapię po 5 minutach spaceru, zbieranie zabawek z podłogi to dla mnie arcytrudne zadanie, tak samo jak zapinanie butów wokół kostki, nie mówiąc o postępującej bezsenności i straszliwym bólu krzyża. Chcę Wam napisać, że jakiś czas temu założyłam różowe okulary i przy łaskawości sprzyjającego losu nie mam zamiaru ich nigdy zdejmować. Mam wrażenie, że im bardziej jestem wdzięczna tym więcej dobrych rzeczy dzieje się wokół mnie i tym życzliwszych ludzi spotykam…
Trzymajcie kciuki by ten stan utrzymał się jak najdłużej…
Są dwa sposoby na życie…
Sukienka – Desir, Sandałki – CCC, Pierścionek – Fruit Bijoux, Torebka – F&F, Okulary – Mohito
Są dwa sposoby na życie…
Są dwa sposoby na życie…
Są dwa sposoby na życie…
Są dwa sposoby na życie…
Są dwa sposoby na życie…
Są dwa sposoby na życie…
Są dwa sposoby na życie…
Są dwa sposoby na życie…