“Czy rok 2018 będzie Twoim rokiem? Czy wreszcie poczujesz, że żyjesz? Że się rozwijasz, spełniasz marzenia? Że idziesz do przodu, a nie trwasz w martwym punkcie? Że odkrywasz siebie i innych na nowo? Że nie ma rzeczy niemożliwych? Że skończyły się wymówki i jesteś wreszcie panią swojego życia? Że jesteś odważna, konsekwentna i podejmujesz ryzyko? Że stawiasz wreszcie na siebie? Oj tak bym chciała odpowiedzieć na te wszystkie pytania gromkie: TAK!” – tak pisałam dokładnie rok temu, gdy przedstawiłam Wam visionboard i one little word na 2018.
Dziś patrząc na te pytania, mogę z radością stwierdzić, że 2018 rok wyznaczył mi nową, dobrą drogę, którą w 2019 mam zamiar podążać dalej. Pewne sytuacje i pewni ludzie nauczyli mnie, że nie ma drogi na skróty. Ani w życiu zawodowym, ani w drodze do poznania samej siebie. I lepiej kroczyć swoją ścieżką, niż podążać za innymi, nawet jak ich wizja jest kusząca i pozornie łatwiejsza.
To akcja stworzona przez amerykańską artystkę Ali Edwards. Na czym polega? To bardzo proste. Wybierasz sobie jedno słowo – które staje się dla Ciebie mantrą na cały rok. Takie słowo przewodnik i motywator do dalszych działań. Znam ludzi, którzy nie lubią robić list, nie planują tak jak ja. Dla nich jest to świetna alternatywa, wybrać sobie tylko jedno słowo, które pomoże, gdy znajdziemy się na rozdrożu. Aby wzmocnić działanie słowa, tworzę moją osobistą mapę inspiracji, czyli visionboard.
Chce odważnie spojrzeć na siebie, moją karierę, życie rodzinne i zmienić to co uwiera, to co się nie sprawdza. Zmienić nawyki, które powodują, że nie idę do przodu tak szybko jak bym chciała. Chcę zmienić podejście do siebie, bo byłam dla siebie przez lata zbyt pobłażliwa. W tym roku mam 3 ważne cele, których wykonanie zaplanowałam w najdrobniejszych szczegółach. A reszta? To dobrze jeść, dużo gotować, oglądać świetne filmy i seriale, marzyć i planować! Oczyścić przestrzeń, kupić nowe łóżko do sypialni czy opanować sztukę pole dance i jogę. Cieszyć się z każdej chwili spędzonej z dziećmi, mężem, rodziną i przyjaciółmi. Bo na tym mi najbardziej zależy, na szczerej i wspierającej relacji z bliskimi mi osobami!