Tajemny Ogród
Pamiętam jaką radość sprawiało mi kiedy Weronika zaczęła kolorować i prosiła mnie o pomoc w zapełnianiu kolorami przestrzeni rysowanek. Nie podejrzewałam wtedy, że już niedługo sama sprawię sobie “kolorowankę dla dorosłych” i oddam się im z wielką pasją. Gdy spędzałam ostatnie tygodnie ciąży w domu, bo już ciężko mi się spacerowało szczególnie w diabelskie upały, momentami nie wiedziałam co zrobić z czasem. Gdy Małą była w przedszkolu, dom był posprzątany, ubranka dla dzidziusia poukładane, filmy obejrzane… zazwyczaj dopadały mnie stresujące myśli o tym co mnie czeka, więc zabierałam Weroniczce kredki i kolorowałam “Tajemny Ogród” Johanna Basford. Jej prace od jakiegoś czasu podglądałam na instagramie, dlatego, choć wybór w Empiku był oszałamiający, wybrałam jej kolorowankę. Później okazało się, że to właśnie ta kolorowanka, rozpoczęła modę na świecie na kolorowanie dla dorosłych. Artystka stworzyła “Tajemny Ogród” w 2011 roku. Nie była to pierwsza kolorowanka dla dorosłych w historii – te tworzono już kilkadziesiąt lat temu. Jednak dopiero “Tajemny ogród” sprawił, że trend stał się naprawdę modny i lubiany.
Tajemny Ogród
Tajemny Ogród to nie jest zwykłą kolorowanka , znajdziemy w niej konkretne zadania do wykonania: “Stwórz kolekcję przystrzyżonych drzewek”, “Dodaj cienkopisem szczegóły na kwiatach”, “Narysuj rój trzmieli”. Także nie tylko kolorujemy, ale i tworzymy. Kolorując czułam, że tworzę własne dzieło, dobierając barwy, wypełniając wolną przestrzeń czy cieniując. To sprawiło, że po ukończeniu każdej malowanki odczuwałam dumę tworzenia. Dodatkowo skupiając się na malowaniu, stres odchodził bardzo daleko, nie myślałam już o porodzie a jaki kolor będzie pasował do danego elementu. To doskonały sposób by pozbyć się natrętnych myśli, wyluzować przy okazji robiąc coś kreatywnego. Przy okazji mojego malowania, Weronika otrzymała dodatkowe kredki, które z chęcią jej podbierałam gdy była w przedszkolu.
Tajemny Ogród
Teraz gdy trzymam w rękach 7 tygodniowego synka mogę zapomnieć o wolnym, beztroskim czasie… chociaż w momentach gdy maluch jest rozdrażniony i metodą prób i błedów próbuje go uspokoić, mam ochotę sięgnąć po “Tajemny Ogród” i odpłynąć w świat kolorów, cienkopisów i pięknych wzorów. Polecam wszystkim zestresowanym wielbicielom kolorów…. z taką kolorowanką każdy z nas zamienia się w odprężonego artystę…
Tajemny Ogród
tajemy ogród, kolorowanie, książka do kolorowania, flora i fauna, johanna basford, kredki, kolorowanka dla dorosłych, świetny sposób na stres