Podsumowanie miesiąca
W lipcu niewątpliwie odżyłam i zaczęłam realizować swoje pasję z większą intensywnością niż dotychczas. Czasu mam co prawda, tak samo mało, tym bardziej, że Maks rozpoczął naukę chodzenia a Weronika wkroczyła w nieokreśloną jeszcze dla mnie fazę buntu. Mimo wszystko stanęłam na nogi i zaczęłam reorganizować swoje życie na nowo. Przede wszystkim dałam sobie więcej czasu i więcej przebywam poza domem. Ucieszyłam się, że znów dostałam propozycję od Heliosa i mogłam sfotografować “Kino Kobiet”, tam zawsze panuje miła i szalona atmosfera. Odwiedziłam także nowo otwarty salon z ekskluzywną odzieżą “Made In G” i w ramach współpracy mogłam zaproponować czytelnikom bloga fajny konkurs !
Podsumowanie miesiąca
Byłam : bardzo zmęczona. Lekarz zalecił mi odpoczynek i odrobinę spokoju. Mój kochany Mąż podjął działanie i wręcz nakazał mi samotny weekend, z dala od domu, najlepiej w towarzystwie dobrej przyjaciółki i Spa w ofercie. Propozycja padła w poniedziałek a już w sobotę wspólnie z siostrą zameldowałyśmy się w Hotelu Słoneczny Zdrój Medical Spa&Wellnes. To był bardzo ponury i deszczowy weekend, wprost idealny na korzystanie z zabiegów Spa, prażenie się w saunie i masaże w jacuzzi. Zafundowałam sobie zabieg nawilżający na twarz i masaż „boskie kształty”. Jak się domyślacie czułam się bosko. Wróciłam zrelaksowana i wyciszona. Bo chyba tej ciszy najbardziej brakuje, mamie dwójki dzieci. Hotel polecam, bo było pyszne jedzenie, miła obsługa i naprawdę przyjemne zabiegi Spa !
Podsumowanie miesiąca
Podsumowanie miesiąca
Czuję się : o wiele lepiej niż wcześniej. Co prawda codzienność męczy, ale staram się wykorzystać każdą chwilę na przyjemności i pracę. W tym miesiącu poczułam się też spełniona. Dlaczego? Zostałam zaproszona na wywiad do Radia Kielce i mogłam opowiedzieć o tym co sprawia mi największą frajdę czyli blogowanie i fotografia. Rozmowa dała mi prawdziwego kopa motywacyjnego i porządnie wzięłam się do pracy, jak sami zresztą widzicie. Postów pojawia się więcej, bo i nastawienie się zmieniło !
Zainspirowałam się : dziewczynami ze Studia 66. Ada i Daria to siostry, które postanowiły otworzyć swój biznes : Studio 66. Zauważyliście pewnie te piękne zdjęcia stylizacyjne na blogu, to zasługa miedzy innymi Ady ! Dziewczyny zaprosiły mnie do metamorfoz – konkursu dla czytelniczek bloga i obserwatorek profilu Studia. Miałam okazje wystylizować dziewczyny i obserwować sesję ! Zdecydowanie chce więcej !
Podsumowanie miesiąca
Słucham : piosenek dla dzieci. Codziennie rano jest pasmo piosenek dla dzieci i słuchamy go całą rodziną. W momencie kiedy zaczęłam nucić piosenkę „Kosmokwaki – Sms” zrozumiałam, że muszę słuchać więcej muzyki dla dorosłych.
Podsumowanie miesiąca
Czytam : „Slow Life” Joanny Glogazy. Przeczytałam ją jednego weekendu będąc u rodziców na wsi. Nie zdradzę nic więcej, musicie poczekać na recenzję. Powiem tylko, że warto przeczytać! Książka mądra i relaksująca !
Podsumowanie miesiąca
Oglądam : namiętnie Beverly Hills 90 210 ! To był mój ulubiony serial w podstawówce. Uwielbiałam uwielbiać perypetie paczki przyjaciół, patrzeć na słoneczną aurę BH i zachwycałam się modą, a dokładniej szafami bohaterek. Teraz na CBS Drama, serial leci codziennie o 14, czyli w czasie robienia obiadu. Gotuje i kątem oka oglądam i nadziwić się nie mogę, że ostatni sezon był kręcony jak mieli po 20 lat i tyle różnych doświadczeń za sobą! Ja w wieku 20 lat dopiero zbierałam pewne doświadczenia! Teraz wróciła moda na lata 90, więc na ekranie przewijają się cholery, poszarpane jeansy i krótkie topy odsłaniające brzuch. Przyznam się Wam, że pod wpływem serialu w liceum obcięłam włosy i zrobiłam sobie krótką fryzurkę a la Kelly Taylor!
Podsumowanie miesiąca
Pragnęłabym : wyłączyć sabotażystę, który od jakiegoś czasu we mnie siedzie. Gdy patrzę z niezadowoleniem na mój brzuch i obiecuje sobie ćwiczyć i jeść zdrowo, następnego dnia mam ochotę na lody. Spisuje listy zadań i na nich jest miedzy innymi ukończenie kursu, albo fotograficzne doszkolenie, ale tyle prania leży, prasowanie samo się nie zrobi, a podłoga nie umyje. Myślę : zrobię to wieczorem ! Po całym dniu opieki nad dzieciakami i pracy domowej, siadam zmęczona o 21 i mój umysł odmawia posłuszeństwa. Sabotażysta wygrał! Też tak macie? Odkładacie rzeczy na których bardzo Wam zależy na rzecz pilniejszych?
Podsumowanie miesiąca
Zakup miesiąca : zdecydowanie haftowana kopertówka z Zary. Takie małe dziełko sztuki, poza tym uwielbiam haft i cieszę się, że znów wrócił do łask ! Będę ją nosić na spotkania z przyjaciółkami, bo jest zbyt mała by pomieścić pieluchy )
Podsumowanie miesiąca
Planuje : zostać lepszą wersją siebie! Zorganizować swoje codzienne życie i zostać Panią Swojego Szczęścia! Bardziej siebie kochać i akceptować! Nie być ciągłym wyrzutem sumienia !
Podsumowanie miesiąca
Podsumowanie miesiąca
A Wy jak spędziliście lipcowe dni?