Must Eat
Musze się Wam do czegoś przyznać : jestem łakomczuchem! Nie chodzi mi bynajmniej o objadanie się słodyczami. A bardziej o celebrowanie posiłków i wręcz medytacyjną przyjemność ich przygotowywania. Gdy moja znajoma Paula zaprosiła mnie do jej projektu „Must Eat” nie zastanawiałam się długo i podjęłam wyzwanie. Już tłumaczę co to za projekt !
PROJEKT MUST EAT miał na celu zaprezentowanie jednej ze sfer konsumpcjonizmu, jaką jest nie uzasadnione kupowanie i spożywanie nadmiernej ilości jedzenia oraz przesadne przywiązywanie wagi do jego estetyki. Paula zaprosiła do projektów restauratorów, blogerów kulinarnych i fotografów. Każdy zaprezentował odmienne podejście do jedzenia, tego co je, jak przygotowuje posiłki, czy je przygotowuje czy je na mieście. Dla jednych śniadanie to papieros i kawa, dla drugich jajecznica z kurkami i koktajl warzywno-owocowy. Jedni zjedzą na plastikowym talerzyku, drudzy potrzebują dizajnerskiej porcelany. Ta różnorodność naszego postrzegania rzeczy jest niesamowicie interesująca.
Must Eat
Must Eat
Moje zadanie było proste, miałam sfotografować codzienne posiłki mojej rodziny.Jestem typową hedonistka i nie widzę sensu w odmawianiu sobie przyjemności kulinarnych. Kocham jeść zdrowo i kolorowo… zazwyczaj na początku jem oczami tzn. mój posiłek musi być ładnie i estetycznie podany, ma kusić wyglądem. Dopiero później jest smak… raz przyrządzam potrawy poznane w rodzinnym domu czyli rosół czy ukochane kanapki z pomidorem, by później rozsmakować się w krewetkach z czosnkiem i chorizo. Z Mężem lubimy eksperymentować w kuchni, ale córce odpowiada klasyka dlatego u nas w domu króluje kulinarny miszmasz. Jedyne co go łączy to, że zawsze jest ładnie podany.
Przyznam, że było to niesamowite doświadczenie. Z jednej strony pokazać naszą kulinarną codzienność, a z drugiej strony nie dać się ponieść przesadnemu eksperymentowaniu. Dlatego na moich zdjęciach znalazły się : tradycyjny rosół, sałatka z brokułem i tuńczykiem, marchewka z sosem jogurtowo – czosnkowym, sałatka z kurczakiem i parmezanem, kolacyjne szaleństwo kanapkowe czy kuleczki serowe przygotowane z Weronisią.
Must Eat
Must Eat
Must Eat
Must Eat
Projekt był wystawiony miedzy innymi na Wroclove Design Festival.
Paula dziękuję za zaproszenie !