Mój sposób na stres i skołatane nerwy
Chcecie poznać mój sposób na stres i skołatane nerwy? Coś, co odżywia moją duszę i ciało? Gdy mam ochotę na kompleksowy zabieg pielęgnacyjny, czyli taki, który ma działanie lecznicze, zdrowotne, przeciwbólowe i intensywnie detoksykujące wybieram się na peeling solą himalajską. Już po jednym masażu czuję się jak nowo narodzona!
Przyznam, że ostatnie miesiące nie były dla mnie zbyt łatwe. Niewyspanie, natłok obowiązków i zamartwianie się sprawiły, że nie tylko czułam się źle, ale patrząc na siebie w lustrze widziałam zmęczoną i smutną twarz. Nie było dobrze! To dodatkowo sprawiało, że nie czułam się ze sobą źle. Gdy opowiedziałam o swoich zmartwieniach przyjaciółkom, miały tylko jedną radę! „Idź na masaż, odpręż się, zrelaksuj. Wybierz taki, który podziała na wszystkie zmysły” – stwierdziły. „ A może wypad do SPA?” Zaproponowała siostra. Niestety na Spa czasu nie miałam, choć bardzo bym chciała. Wtedy przypomniałam sobie, jak Pani Julita właścicielka Gabinetu Lumiere przed Świętami Bożego Narodzenia zapraszała mnie na salonową nowość. Na masaż gorącymi kamieniami solonymi. Zadzwoniłam na drugi dzień i umówiłam się na wizytę.
Mój sposób na stres i skołatane nerwy
Czego się spodziewać po masażu solą himalajską?
To ekskluzywny masaż ciała i twarzy, który zapewni nie tylko relaks, ale także korzystając z właściwości olejków i substancji aktywnych, aksamitną, jedwabistą i pachnącą skórę. To idealny start do kuracji antycellulitowej i wyszczuplającej.
Mój sposób na stres i skołatane nerwy
Efekty:
Zabieg stymuluje metabolizm i przywraca naszemu ciału harmonię i równowagę. Łagodzi bóle mięśni, poprawia krążenie krwi i peelinguje skórę. Do tego jest niesamowicie relaksujący i przywraca energię podczas silnego stresu fizycznego i psychicznego.
Mój sposób na stres i skołatane nerwy
Wrażenia:
Bardzo potrzebowałam tego czasu dla siebie! Czasu, w którym ktoś się mną zaopiekował. Na początku ciężko mi było opanować gonitwę myśli. No, bo jak tu milczeć 90 minut. Jak przestać się martwić, że mam wyciszony telefon, a dzieci mogą mnie potrzebować. Podczas masażu zrozumiałam, że muszę wyluzować i odpuścić. Nie mogę być dłużej dostępna 24 godziny na dobę. Ja też potrzebuję czasu tylko dla siebie!
Po drugie masaż kamieniami to naprawdę uczta dla zmysłów. Ciepło kamieni, zapach olejków, delikatny dotyk to coś, czego potrzebuje zmęczone ciało. Po masażu czułam się jak nowo narodzona, a nawet muszę się Wam przyznać przysnęłam na chwilę. Podobnież to najlepszy komplement dla masażysty, gdy pacjent tak poddaje się relaksującemu masażowi, aż zaśnie.
Więcej o masażu przeczytacie na stronie Gabinetu –tutaj
Mój sposób na stres i skołatane nerwy
Artykuł powstał we współpracy z Gabinetem Kosmetologicznym Lumiere
Mój sposób na stres i skołatane nerwy