Lumiere - czyli czas zadbać o siebie!

Stylizacja z karmelowym płaszczem plus garść cytatów od Kasi Miller

18 marca 2018

Podsumowanie miesiąca – marzec

9 kwietnia 2018

Opublikowane przez Kolekcjonerka on 24 marca 2018

Lumiere

Przyznaję się Wam otwarcie – dałam ciała! Jestem fajną mamą, dobrą żoną, całkiem niezłą gospodynią domową i staram się być pracowitym współpracownikiem i blogerką. Ale… odrobinę zaniedbałam samą siebie. A dokładnie swoją skórę i ciało. Nie pamiętam kiedy byłam ostatnio u kosmetyczki, na fitnessie czy na innych babskich przyjemnościach.

A powinnam o skórę dbać szczególnie, bo jestem atopikem. Co za tym idzie, skóra jest wrażliwa i bardzo odwodniona. Nawet jak nałożę dobry krem, po godzinie czuję, że skóra potrzebuje go znowu. I jak żyć? Dość, że skóra jest piecząca i swędzi, to jeszcze atopicy szybciej się starzeją, właśnie przez brak odpowiedniego nawilżenia. Z jednym Bozia mnie wysłuchała, nie miałam nigdy problemu z trądzikiem i cerę mam ładną, no ale, żeby była ok, trzeba bardzo nad nią pracować. A skoro ostatni rok, nie był rokiem wybitnej pielęgnacji, jest źle.

Na tyle źle, że zadzwoniła do mnie znajoma właścicielka gabinetu kosmetycznego Lumiere, z którą kiedyś współpracowałam przy kieleckich Wenusjankach i zapytała kiedy ostatnio byłam na jakimś zabiegu i czy chciałabym ją odwiedzić. Nie wahałam się długo i spotkałam się w gabinecie, który mieści się na ulicy Żeromskiego 15/2, na moje szczęście niedaleko mojego miejsca zamieszkania.

Lumiere

Pani Julita opowiedziała mi z wielką pasją o idei gabinetu, w którym pracują kobiety pełne pasji, oferując swoim klientom zabiegi kosmetyki leczniczej i medycyny estetycznej. Spodobało mi się stwierdzenie, że misją „Lumiere” jest pomaganie klientom odnaleźć swoje piękno i dobre samopoczucie. Właśnie tego potrzebuje. Fajne jest to, że można przyjść do gabinetu na bezpłatną konsultację kosmetyczną. To ważne, bo bądźmy szczerzy, nikt nie oceni stanu naszej skóry, tak dobrze, jak profesjonalista. Nie raz myliłam się wybierając się na zabieg, który nie był dla mnie. Na szczęście w gabinecie „Lumiere” pracownicy dobiorą nam najskuteczniejszą pielęgnację.

Trzeba przyznać, że „Lumiere” oferuje szeroki wachlarz usług, od kosmetyki leczniczej (depilacja laserowa, mezoterapia mikroigłowa, czy wybielanie zębów) po kosmetykę pielęgnacyjną (zabiegi na twarz, ciało), kończąc na medycynie estetycznej (botox, wypełnianie zmarszczek, modelowanie ust). Gabinet oferuje nie tylko zabiegi dla Pań, ale także dla Panów (oczyszczające, złuszczające, odmładzające). Dodatkowo Pani Julita ma kilkunastoletnie doświadczenie i specjalizuję się w zabiegach laserowych: depilacji laserowej, zamykaniu naczynek i fotoodmładzaniu. Chyba nie trzeba zachęcać!

Już niedługo będę miała dla Was nie lada niespodziankę – konkurs w którym, do wygrania będzie zabieg dobrany do potrzeb Twojej skóry! Obserwujcie profil facebookowy Kolekcjonerki i Gabinetu Kosmetyki Profesjonalnej Lumiere.