Jak odnaleźć spokój w dzisiejszym świecie? Czy jest to w ogóle możliwe?
Wstaje rano z listą zadań zapełnioną po brzegi. Przy dwójce dzieci i nienormowanym czasie pracy, gdzie sama sobą zarządzam bardzo ciężko o prawdziwy spokój. Wewnętrzny i zewnętrzny.
Jestem Mamą wiec wiadomo, że dzieciaki potrzebują mnie na okrągło. Są ciekawe świata, wiec w każdej chwili o coś pytają, chcą pograć w gry, poprzytulać się, albo zwyczajnie spędzić czas z rodzicem. Do tego dochodzą prace domowe, zajęcia dodatkowe, odwiedziny przyjaciół i wyjścia rozrywkowe raz na jakiś czas. Jestem „gospodynią”, więc sterta talerzy w zlewie, pranie, zakupy czy posiłki są na mojej głowie. Nie mówiąc już o tym, że pękła nam rura w podłodze i w najbliższym czasie czeka nas remont.
Staram się być aktywną blogerką, wiec wymyślam tematy, robię zdjęcia, pisze artykuły i ogarniam social media. Czytam o zmieniających się trendach, chce być na bieżąco. W tamtym roku ruszyłyśmy z „Aż Miło”. Pracujemy nad stroną, szukamy klientów, wykonujemy zlecenia i wykonujemy miliony mikro działań, by ruszyć z pełną parą.
Jestem żoną, córką, siostrą, przyjaciółką i kobietą. Dbam o swoje relacje i staram się zadbać o siebie. Dobrze jeść, ćwiczyć, dbać o zdrowie swoje i najbliższych. Spotykać się z przyjaciółmi i rodziną.
Wiem, macie tak samo lub bardzo podobnie!
Do tego codziennie bombarduje nas milion wiadomości, aktualizacji, porad. Scrolujemy social media i zapominamy jak się nazywamy. Czasem z braku czasu jemy śmieciowe jedzenie, zarywamy noce, bo chcemy zdążyć na czas. Przetrwać lub po prostu nie być w tyle. Zazwyczaj kończy się to wycieńczeniem, załamaniem i chorobą. Bo nie da się przez cały czas nadwyrężać swojego organizmu, pędząc, bo inni na instagramie czy facebooku są daleko przed nami. Zapominamy, że z Internetu należy korzystać mądrze.
Ja w tym całym chaosie postanowiłam się zatrzymać! Pomogła mi w tym książka „Zwolnij wreszcie. Jak odnaleźć spokój w świecie, który nigdy się nie zatrzymuje”. Napisał ją buddyjski mnich Haemin Sunim, którego nazywają „uzdrawiającym mentorem”
Zwolnij wreszcie to niezwykła książka. Nie da się jej przeczytać na raz i szczerze Wam tego nie polecam. Książka ma 8 rozdziałów, które odnoszą się do różnych sfer życia – od miłości po pracę. Każdy rozdział składa się z mini wstępu – eseju i zbioru cytatów – postów, które Haemin Sunim, przez lata publikował na facebooku.
Książka leży u mnie na stoliku nocnym. Mam takie przyzwyczajenie, że raz dziennie otwieram ją w przypadkowym miejscu i czytam cytat. To jest mój drogowskaz na dany dzień.
„Zwolnij wreszcie” nauczyła mnie, że nie warto użalać się nad sobą czy wiecznie karcić, a nauczyć się pozytywnego współczucia wobec siebie. Nie piętnować siebie za porażki, a z pełną akceptacją zrozumieć, że czasem po prostu nie wychodzi, ale nie znaczy to, że to koniec. Możemy spróbować jeszcze raz, bez ciśnienia, a z pokorą.
Przypomniała mi, że to na czym skupia się nasz umysł, staje się naszym światem. Bo przecież tak naprawdę świat, który widzimy, nie jest całym naszym wszechświatem, ale ograniczoną przestrzenią. Warto słuchać innych, być wdzięcznym za to co się posiada i wstrzymać się przed gwałtownymi reakcjami, jak coś nas zmartwi lub rozzłości.
To lektura, która podpowiada nam by nie pielęgnować złości, żalu i cierpliwie czekać aż rany się zagoją. Haemin uczy nas odpowiedzialności za siebie i innych, On dobrze wie, że spokój i równowaga wewnętrzna prowadzą nas do dobrego!
Nie będę streszczać Wam całej książeczki, ale podzielę się z Wami cytatami, które najbardziej zapadły mi w pamięci:
„Jeśli ogarnie Cię nieprzyjemne uczucie, nie przywiązuj się do niego i nie obracaj nieustannie w myślach. Zauważ je i puść, żeby mogło odpłynąć. Fala emocji w naturalny sposób opadnie, jeśli jej nie podsycisz rozmyślaniami.”
„Wspomnienia sprawiają Ci ból? Ćwicz życie w chwili obecnej. Kieruj swoją uwagę na tu i teraz. Zauważ, że myśli tracą moc, gdy koncentrujesz się na teraźniejszości. Gdy myśli słabną, cichną również wspomnienia. Wspomnienia to w gruncie rzeczy tylko myśli.”
„Bardzo współczesny dylemat: niezliczona liczba kanałów telewizyjnych i nic ciekawego do oglądania. Zbyt szeroki wybór unieszczęśliwia.”
„Gdy chcesz lepiej sypiać, gdy się położysz, pomyśl o ludziach, do których czujesz wdzięczność, oraz o chwilach, w których sam pomogłeś innym i czułeś się z tego powodu dobrze. Zrobi Ci się cieplej na sercu, a to przyniesie spokojniejszy sen.”
„Nie poddawaj się w obliczu krytyki. Naucz się ignorować to, co mają do powiedzenia ludzie, którzy Cię nie znają. Skoro masz krytyków, to znaczy, że Twoje działania przyciągają uwagę innych. Uzbrój się w odwagę i idź dalej swoją drogą.”
„Chcesz sprawić swojemu dziecku radość? To skończ dzisiaj pracę odrobinę wcześniej. Zaczekaj na nie przed szkołą. Powygłupiaj się z nim na placu zabaw. Pozwól mu wybrać, gdzie pójdziecie na obiad. I poświęć mu przez ten czas sto procent swojej troski i uwagi. W drodze do domu kupcie lody dla całej rodziny. Twoje dziecko zapamięta ten czas na zawsze.”
„Dźwięk dzwonu niesie się daleko tylko wtedy, gdy mocno się w niego uderzy. Wysiłki nie przyniosą szerokiego oddźwięku, jeśli nie włożymy w nie trudu. Świat zauważa nasze starania szybciej, niż nam się wydaje”.
„Bądź osobą, która potrafi postawić się na miejscu drugiego człowieka i zrozumieć coś, patrząc nie tylko ze swojej perspektywy, ale i z perspektywy innych.”
Zapraszam także na wpis: