Zawsze lubiłam chińskie ciasteczka z wróżbą. Gdy miałam jakieś pytanie, czy zagwozdkę losowałam ciasteczko i czytałam wróżbę, którą uznawałam za wskazówkę. Czasem wróżba idealnie pasowała dodanej sytuacji. Czasem nie wiedziałam zupełnie, o co w niej chodzi. Mimo to zawsze ekscytował mnie ten moment, kiedy los dawał mi podpowiedz. Mniej lub bardziej oczywistą.
Tak samo robię z książkami. Wybieram pierwszą z brzegu, ze stosiku motywacyjnych i psychologicznych lektur, otwieram na przypadkowej stronie i czytam pierwsze zdanie. Zazwyczaj po przeczytaniu przychodzi wena i inspiracja. Niczym tajna siła z książki ”Sekret”. Robię tak do dzisiaj!
Ostatnio trafiłam na książkę, która jest idealna do „inspirującego losowania”. Książka „Inward – podróż w głąb siebie”, autora Yung Pueblo to zbiór poezji, Poezji, która skłoni Cię do myślenia, sprawi, że popłyną łzy wzruszenia i zastanowisz się nad sobą, nad światem.
Inward to Ten zbiór poezji na XXI wiek, który niesie ze sobą cenną lekcję dotyczącą miłości do siebie i otaczającego nas świata, siły ukrytej w bezwarunkowej akceptacji, a także mądrości płynącej z podróży do naszego wnętrza. Uświadamia czytelnikom, że uzdrowienie, wewnętrzna przemiana i prawdziwa wolność są na wyciągnięcie ręki.
Autorem książki jest Diego Perez występujący pod pseudonimem Yung Pueblo. Diego jest poetą, mówca motywacyjny praktykujący medytację. Yung Pueblo oznacza „młodych ludzi” i odnosi się do doświadczeń autora jako aktywisty. Jest wnikliwym obserwatorem dzisiejszych czasów i jednym wersem potrafi czytelników skłonić do zmiany.
Naprawdę warto kupić książkę i czytać jeden wiersz dziennie. Są proste, ale niesamowicie poruszające. Autor zmusza nas do zastanowienia się nad własnym życiem. Przekonuje, że każdy z nas ma wielką moc, każdy z nas powinien poszukiwać wolności, wyzwolenia i pielęgnować miłość własną. Zacząć naprawiać świat od siebie.
Chciałabym podzielić się z Wami jednymi z moich ulubionych wierszy:
***
Nigdy nie byłem uzależniony
od jednej rzeczy;
uzależniłem się od wypełnienia
pustki
w sobie
czymś innym
niż moja miłość.
***
Próbować wyłącznie
kochać innych,
nie pokochawszy najpierw siebie
to budować dom
bez silnych fundamentów.
****
Przypomnienie:
gdy ciało jest zmęczone
umysł tworzy zmartwienia
by moc się na nich skupić
***
największym darem,
jaki dał mi smutek,
była chęć
przemiany
***
Najczęstszą przypadłością.
która dotyka ludzi, jest
niewiara we własną moc.
***
uzdrowiciel
którego szukasz
od dawna,
to odwaga,
by zagłębić i pokochać
siebie w pełni.
***
jeśli zbyt długo będziesz
krepować swoja kreatywność,
możesz dosłownie zacząć chorować
urodziłeś się, by tworzyć,
płyn z prądem, nie analizuj ponad miarę.
***
osoba wzrasta w pięknie
ilekroć
oddala się od tego,
co jej szkodzi,
i zbliża się do własnej mocy
***
Trzy rzeczy utrudniają życie:
gdy nie kochamy siebie,
nie chcemy się rozwijać,
nie odpuszczamy.
***
często zadawaj sobie pytanie:
czy odczytuje sytuację
prawidłowo, czy to tylko projekcja
tego, co czuję?